Pozycjonowanie na 47 fraz

Cześć!

Nowa kategoria na tym z braku czasu rzadko 😦 aktualizowanym blogu: MARZYCIELE

Dzisiaj, jako żyw zainteresowany tematem pozycjonowania, z rozpaczą spoglądając w pusty portfel 😀 postanowiłem rozglądnąć się za jakimś dochodowym zajęciem. zlecenia.przez.net i ceny proponowane przez niektórych nie zaskoczyły mnie – jak zwykle w przeważającej części poniżej akceptowalnego minimum. A przecież nawet dziwka powinna się jakoś cenić… Mocno? A jak można inaczej?

Zaglądnąłem na oferię – tu też cen nie można raczej nazwać normalnymi. Jednak do pisania zainspirowało mnie coś innego.

Ja wiem, że jeszcze długo pozycjonowanie nie będzie pospolitą usługą, to chyba dobrze. I tak bez tego na rynek wchodzą osoby których chyba jedyną umiejętnością jest jego psucie i kupno punktów w swl. Natomiast – i z tym spotkałem się również kiedy to wykonywałem różne prace w zupełnie nie związanych z netem branżach – od czasu do czasu trafia się klient, który „zna temat” i „wie czego chce”. Pół biedy, jeśli to człowiek otwarty, którego można wyprowadzić z błędu jeśli jego „wiedza” jest nie taka, jak on sobie tego życzy.

Tu mamy na przykład zleceniodawcę, który chce płacić za pozycjonowanie 47 fraz od momentu osiągnięcia top1. Jestem już jakiś czas na rynku, mam pewne sukcesy, ale obawiam się że nawet, gdybym był nieślubnym dzieckiem Larry`ego Page`a, mógłbym nie podołać wyzwaniu. A ktoś z Was potrafiłby to osiągnąć? Z ciekawości pytam, jaki jest Wasz rekord tych nieprzypadkowych fraz wprowadzonych dla uproszczenia 😉 do top3?

Pozdrawiam i życzę sukcesów na miarę wymagań tego uprzejmego Pana! Poprzeczkę trzeba podnosić wysoko!

_{ps. być może tylko niepoprawne sformułowanie ogłoszenia to problem, bo Pan raz chce płacić za top1, raz chce również cen za inne progi. Ale chyba każdy miał do czynienia z marzycielami, o których piszę w tym poście}

~ - autor: niedlaoszustow w dniu 5 marca, 2010.